Skradzione narzędzia ładowali do dziecięcego wózka
Stargardzcy policjanci przedstawili zarzuty kradzieży dwóm osobom, które w zorganizowany sposób z jednego ze sklepu skradły między innymi elektronarzędzia. Sprawcy przestępstwa swoje dokonania tłumaczyli ciężka sytuacją materialną.
Wczoraj około południa stargardzcy policjanci wezwani zostali do jednego ze sklepów przy ulicy Kościuszki, gdzie pracownicy ochrony ujęli sprawców kradzieży na gorącym uczynku. Jak się okazało pewna para przyszła do sklepu z konkretnym zamiarem, który wdrożyła w życie. Nie przewidzieli jednak, że zostaną zatrzymani.
Kobieta wraz z mężczyzną twierdzą, że mają ciężką sytuację finansową, dlatego postanowili sobie „dorobić”. Umówili się, że wezmą wózek dziecięcy, z którym 37-latka jeździła po sklepie, a 32-latek wkładał tam narzędzia, za które nie zamierzali płacić. Kiedy uzbierali sprzętu na 800 złotych, rozdzielili się i kobieta wyjechał ze sklepu, a mężczyzna usiłować tworzyć dobre wrażenie.
Nie przewidzieli jednak, że zostali nakryci i tuż za linią kas ujęła ich ochrona. Skradziona wkrętarka i pozostałe narzędzia w nienaruszonym stanie wróciły na sklepowe półki, a sprawcy przestępstwa trafili do stargardzkiej komendy.
Policjanci zebrali w tej sprawie materiał dowodowy i przedstawili podejrzanym zarzuty kradzieży. Za taki czyn grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.