Skuteczne działania dzielnicowych po raz kolejny przynoszą efekty
Dzielnicowi podczas pełnionej służby zauważyli idącego mężczyznę, który nerwowo rozglądał się wokół siebie. Mundurowi postanowili sprawdzić powód jego zachowania. Mężczyzna zarzekał się, że nie ma nic nielegalnego przy sobie. Jednak jego zachowanie nadal było nerwowe. Jak się okazało miał przy sobie i w miejscu zamieszkania woreczki z zawartością marihuany, amfetaminy i mefedronu.
Zwalczanie przestępczości narkotykowej, a co za tym idzie ochrona osób przed zagrożeniem, jakim jest uzależnienie od narkotyków stanowi jedne z ważnych działań Policji. Dlatego też stargardzcy policjanci przykładają dużą uwagę do zwalczanie tego rodzaju zjawiska. Dzielnicowi patrolując rejon służbowy na jednej z ulic zauważyli mężczyznę rozglądającego się nerwowo wokół siebie. Sytuacja wydała się podejrzana funkcjonariuszom. Postanowili, więc go wylegitymować. Kiedy funkcjonariusze zapytali czy posiada przy sobie przedmioty zabronione prawem, zaprzeczył. Jednak jego zachowanie nadal było nerwowe. Jak się okazało powodem jego zdenerwowania były narkotyki, które miał przy sobie. W wyniku dalszych działań policjanci dokładnie przeszukali też jego mieszkanie i tam także znaleźli zakazane substancje. Mężczyzna został zatrzymany. Noc spędził w policyjnej celi. Usłyszał zarzut. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Narkotyki to nie moda – to przestępstwo, uzależnienie i zagrożenie życia. Policjanci podkreślają, że sięgnięcie po narkotyki może być decyzją, która zaważy na całym życiu.
asp. Justyna Siwarska