Aktualności

Pościg i areszt za czynną napaść na funkcjonariuszy. Mężczyzna był również poszukiwany i miał pięciokrotny zakaz kierowania pojazdami

Data publikacji 19.02.2024

Stargardzcy policjanci przeprowadzili pościg za kierującym, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Mężczyzna zignorował nadawane w jego kierunku sygnały pojazdu uprzywilejowanego, zaczął uciekać łamiąc wiele przepisów drogowych i uderzając w radiowóz. 25- latek został zatrzymany. Jak się okazało był poszukiwany celem odbycia kary 1 roku pozbawienia wolności oraz miał pięć czynnych zakazów kierowania pojazdami. Usłyszał również zarzut czynnej napaści na funkcjonariuszy za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu mężczyzna został aresztowany.

Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę około godziny 3. Funkcjonariusze stargardzkiej prewencji ruszyli w pościg na kierowcą busa, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej w miejscowości Morzyczyn. Mężczyzna zignorował sygnały świetlne i błyskowe wydawane przez funkcjonariuszy. Jechał całą szerokością jezdni łamiąc wiele przepisów drogowych, stwarzając niebezpieczeństwo w ruchu drogowym. Nieodpowiedzialne i niebezpieczne zachowanie kierującego mogło doprowadzić do tragedii na drodze. Policjanci natychmiast poinformowali o całym zdarzeniu dyżurnego jednostki i rozpoczęli pościg. Mundurowi wyprzedzili ściganego busa i próbowali zmusić kierowcę do zatrzymania, jednak wtedy uciekinier swoim pojazdem uderzył w radiowóz spychając go na pobocze i dalej kontynuował ucieczkę. Policjanci z prewencji wspólnie z policjantami drogówki kontynuowali pościg w kierunku miejscowości Bielkowo i tam kierujacy został zatrzymany. Szybko okazało się, co było powodem jego zachowania. 25- letni mieszkaniec Szczecina był poszukiwany przez sąd celem odbycia kary 1 roku pozbawienia wolności oraz posiadał 5 aktywnych zakazów prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Decyzją sądu najbliższe 2 miesiące spędzi w areszcie. Za czynną napaść na funkcjonariuszy grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

asp. Justyna Siwarska

Powrót na górę strony