DZIAŁANIA PRĘDKOŚĆ
Funkcjonariusze ze stargardzkiego Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali kolejną osobę, której odebrali za przekroczenie prędkości prawo jazdy. Tym razem 44-letni kierowca forda w terenie zabudowanym dozwoloną prędkość przekroczył o 66 km/h. Sprawca wykroczenia otrzymał również mandat i 10 pkt karnych.
Z powodu nadmiernej prędkości na drogach giną nie tylko kierujący samochodami i pasażerowie, ale także piesi i rowerzyści. Dlatego działania policjantów mają na celu wyeliminowanie kierujących, którzy nie stosują się do ograniczenia prędkości jak również uświadomienie wszystkim, jak poważne konsekwencje powoduje ignorowanie przepisów prawa.
W sobotę około południa podczas takich działań policjanci ze stargardzkiej drogówki dostrzegli jadącego z dużą prędkością forda. Jego kierowca najwyraźniej zapomniał o obowiązujących przepisach, które powodują, że kiedy na obszarze zabudowanym przekroczona dopuszczalna prędkość jest większa niż 50 km/h, obligatoryjnie zatrzymywane jest prawo jazdy na trzy miesiące.
Przeprowadzony przez mundurowych pomiar wskazał przekroczenie dozwolonej pięćdziesiątki o 66 km/h. Zatrzymany w Suchaniu 44-letni mężczyzna jadący w stronę Stargardu utracił uprawnienia do kierowania na najbliższe trzy miesiące i otrzymał mandat karny w wysokości 500 zł, a także 10 pkt karnych.
Pamiętajmy, że kierowca przekraczający dozwoloną prędkość stwarza zagrożenie życia i zdrowia zarówno swojego, jak i pozostałych uczestników ruchu.
